PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA: ATLANTYK SIĘ ZABLOKUJE, NADCHODZI MROŹNY WYŻ
05.01.2014
Pogoda już od kilkunastu dni jest strasznie nudna. Dominują atlantyckie masy powietrza, które przynoszą nam chmury i wysoką temperaturę. Wszystko wskazuje, że niebawem przyjdą zmiany.
Ten tydzień wygląda jeszcze ciepło. Do czwartku utrzymają się nad nami wiosenne temperatatury, osiągające 5-8 stopni na wschodzie i północnym-wschodzie i nawet 10-12 na południu i zachodzie. Słońce przeplatać ma się z chmurami, z których okresami popada deszcz. Jutro mokro zrobi się dopiero po południu na północnym-zachodzie, we wtorek początkowo praktycznie wszędzie, a w ciągu dnia już tylko na Mazurach. W środę przelotny deszcz wystąpi w całej Polsce, a w czwartek na zachodzie i północy. Noce nie przyniosą większych spadków temperatury, a wiatr powieje słabo i umiarkowanie, także w górach, gdzie halny zaniknie.
Od piątku poczujemy wyraźniejsze zmiany. W ostatni dzień roboczy z północy na południe schodzić ma front atmosferyczny niosący przelotne, ale często intensywne opady deszczu, przechodzące stopniowo w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Mimo wszystko słupki rtęci utrzymają się jeszcze na wysokim poziomie 3-7 stopni. W sobotę bardzo podobna pogoda. Znajdzie się nad nami kolejny front z chmurami, mieszanymi opadami i jeszcze niższą temperaturą. Na Suwalszczyźnie nie zapowiadamy więcej niż 0 stopni. Cieplej, do +7 st. C. na zachodzie. Odczucie chłodu, wręcz zimna przez nasze organizmy zwiększy jednak wiejący w te dwa dni silny i porywisty wiatr, o prędkości od 50 do 75 km/h.
W niedzielę deszcz ze śniegiem i śnieg spadnie na południu, zachodzie i Wybrzeżu. Z północy spływać ma coraz zimniejsza masa powietrza. W Suwałkach prognozujemy już w dzień 5 stopni mrozu. W Warszawie -1, w Łodzi 0, w Krakowie i Katowicach +1/+2, a we Wrocławiu i Szczecinie +3. Wiatr osłabnie.
Apogeum incydentu zimowego spodziewamy się na początku kolejnego tygodnia. Arktyczny chłód sprawi, że na Podlasiu po 15. stycznia możemy mieć maksymalnie w dzień -8 stopni! W centrum i w Małopolsce według obecnych prognoz ma być od -5 do -2 st. C. Na Śląsku około zera, a na zachodzie i Wybrzeżu od 0 do 3 st. C. W związku z obecnością nad nami układu wysokiego ciśnienia opadów śniegu nie powinno być dużo, chyba, że jakiś niż z południa zdoła przebić się przez potężną zapore wyżu i podrzuci trochę więcej śniegu, ale taka sytuacja jest niezbyt prawdopodobna. Pogodne noce przyniosą nawet 15-stopniowe mrozy, a kto wie, czy lokalnie pod górami, na wschodzie czy Mazurach słupek rtęci nie obniży się nawet w okolice -20 st. C.
Krótkiego, kilkudniowego i niewielkiego ocieplenia spodziewamy się pod koniec drugiej dekady stycznia. Na zachodzie, nad morzem i na Śląsku słupki rtęci dojdą nawet do 2-4 stopni. W centrum i na południowym-wschodzie potrzyma pogoda lekko zimowa z temperaturą maksymalną w rejonie zera, a na wschodzie i Mazurach utrzyma się całodobowy mróz, na Suwalszczyźnie sięgający -4 stopni. Powinny się przedrzeć do nas układy niskiego ciśnienia, które przyniosą więcej opadów. Na wschód od linii Wisły sypnie śniegiem, a na zachód, gdzie napłynie łagodne powietrze, częściej popada śnieg z deszczem, marznący deszcz, powodujący gołoledź i sam deszcz.