JAKA POGODA W ŚWIĘTA?
09.10.2015
Kilkanaście lat nie mieliśmy w całej Polsce białych świąt Bożego Narodzenia. Czy w tym roku coś się w tej kwestii zmieni, czy nie? Zobaczmy wstępne przewidywania modeli na okres czasu 24.12.2015-26.12.2015.
WIGILIA
Rano w Wigilię mroźno będzie jedynie na Podlasiu, w górach i w rejonie Krakowa. W ciągu dnia wszędzie temperatura przejdzie na plus. Maksymalnie zapowiadamy od 2-3 stopni na Podlasiu i w miejscowościach podgórskich (w Bieszczadach może być nieco chłodniej, ok. 0 st. C.), 5-6 na wschodzie i Pojezierzu Pomorskim, 7-8 w centrum do 9 lokalnie na zachodzie i Górnym Śląsku. Generalnie zapowiadamy całkiem ładną i przyjemną pogodę, ze sporą dawką rozpogodzeń. Nieco więcej chmur zawiśnie tylko na krańcach południowych i to tam możliwa jest słaba mżawka. Po południu zachmurzy się też na zachodzie i północy, ale tam na pewno nie spadnie ani jedna kropla wody. Wiatr umiarkowany, okresami, głównie na Pomorzu dość silny, w porywach do 50-60 km/h. Odczujemy przeważnie komfort termiczny, tylko w rejonach podgórskich i chwilami nad morzem - chłód.
Kiedy będziemy zmierzali na Pasterkę, z wyjątkiem Pomorza i województw zachodnich, gdzie nieco się zachmurzy, przeważać ma piękna i bezchmurna pogoda, prawie wszędzie z dodatnią temperaturą. Wyjątek stanowić ma Podhale i Kraków, gdzie słupek rtęci o północy spadnie już odpowiednio do -4 i -1 stopnia.
BOŻE NARODZENIE
W środę pogoda nie ulegnie większym zmianom. Na zachodzie i Pomorzu zachmurzenie umiarkowane i duże, ale bez opadów. Z kolei na południem Podkarpacia zawiśnie prawdopodobnie stratus. Na pozostałym obszarze Polski wyśmienita pogoda, z małym zachmurzeniem, a miejscami zrobi się wręcz bezchmurnie. Bardzo ciepło. Najchłodniej oczywiście w Bieszczadach, gdzie słupek rtęci nie przekroczy 1-3 stopni. Poza tym od 4 stopni w Suwałkach, 5-6 na północy, Kielecczyźnie i Zamojszczyźnie do 7-10 w głębi Polski. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach od 50 do 70 km/h, a w górach do 100 km/h.
DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT
Rano, 26. grudnia mróz zapanuje tylko w górach, w Krakowie i w Bolesławcu. W ciągu dnia oczywiście bez zimna i śniegu. Na termometrach maksymalnie zobaczymy od 3 stopni w górach, 5-6 na Mazurach, wschodzie, zachodzie i Pomorzu do nawet 9-10 stopni miejscami na Górnym Śląsku, Ziemi Łódzkiej czy w okolicach Tarnowa. Pogoda się popsuje. Napłyną chmury, które od czasu do czasu porozrywają się tylko na wschodzie. Od zachodu i południowego-zachodu wejdzie do nas strefa z umiarkowanymi opadami deszczu wielkoskalowymi, która do wieczora na pewno obejmie zachód naszego kraju, a może się tak zdarzyć, że przyśpieszy i zdoła dojść także nad Pomorze, Małopolskę i centrum. Na wschodzie w czwartek powinno obejść się jeszcze bez opadów. Wiatr słaby i umiarkowany.
Podsumowując, czekają nas kolejne bezśnieżne święta. Dwa pierwsze dni zapowiadają się wietrznie, ale pogodnie. W czwartek wiatr osłabnie, ale zacznie padać Wszystkie te trzy dni pogodowo łączy temperatura. Ta każdego dnia osiągać ma nietypowe, jak na koniec grudnia wartości na poziomie nawet +10 stopni.