PROGNOZA 16 DNIOWA: DO MIKOŁAJEK CIEPŁO, POTEM ZIMA, A W POŁOWIE MIESIĄCA ZNOWU JESIENNIE
01.12.2013
Już tydzień temu ostrzegaliśmy, że po Mikołajkach uderzy w nas silniejszy incydent zimowy. Wszystko się sprawdzi.
DO MIKOŁAJA BEZ ZIMY
Grudzień nie zacznie się jednak zimowo. Do Mikołajek czeka nas typowe termiczne przedzimie. Dostaniemy się pod wpływ silniego układu wysokiego ciśnienia, który zapewni nam niewiele opadów i całkiem sporo przebłysków Słońca. Jutro i we wtorek całkiem ładnie i bez opadów, choć nie ukrywamy, że poniedziałek wygląda pogodniej. Temperatura maksymalna od 1-3 stopni na wschodzie i w górach do 5-7 na zachodzie i nad morzem. W środę popada na północy, a na południu utrzyma się sucha aura. Słupki rtęci nie przekroczą 0 stopni w Bieszczadach, ale nad morzem znowu osiągną +5/+7 st. C. Czwartek już wszędzie będzie pochmurny, z lokalnymi opadami mżawki bądź drobnego śniegu. Ochłodzi się i na nowo prognozujemy góra 4-5 stopni nad morzem, 1-3 w głębi Polski i 0 pod górami. Mikołajki zostaną prawdopodobnie dniem przełomowym. Tego dnia przez nasz kraj przemieści się front atmosferyczny z opadami deszczu, chwilami nieco silniejszymi, które stopniowo, wraz z napływem coraz chłodniejszych mas powietrza przechodzić mają w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Mimo wszystko wielkiego ochłodzenia jeszcze nie odczujemy, gdyż ma być od 0 do 4 stopni.
OD WEEKENDU NA TYDZIEŃ ZIMA
Sobota i niedziela będą pierwszymi zimowymi dniami grudnia 2013 w Polsce. Zapowiadamy wtedy maksymalnie od -3/-4 stopni w górach i -2/0 na wschodzie i południu do 1 stopnia w centrum, 2 na zachodzie i 3 nad morzem. Nie zabraknie przelotnych opadów śniegu pochodzenia konwekcyjnego, które przeplatać mają się z przejaśnieniami. Wstępnie przypuszczamy, że najczęściej padać ma nad morzem i na południu naszego kraju.
Kolejny tydzień przyniesie jeszcze silniejsze uderzenie zimy. Temperatura spadnie na łeb na szyję i po 10.12 lokalnie na wschodzie czy południowym-wschodzie w ciągu dnia nie wzrośnie powyżej -7/-5 stopni, a nocami spadnie do -12/-15, a na Orawie nawet poniżej tej wartości. Cieplej ma być w centrum i na zachodzie, bo w dzień od -4 do -1 stopnia i oczywiście nad morzem, gdzie słupek rtęci balansować ma w granicach zera.
Polska w tych dniach znajdzie się pod wpływem wyżu, w związku z tym śnieg ma padać rzadko albo, że nad Morzem Śródziemnym dojdzie do rozwoju cyklogenezy. Wówczas prawdopodobne byłoby utworzenie się bogatych w wodę układów niskiego ciśnienia, które mogłyby zagrozić Bałkanom, czy państwom w Europie Środkowej, ale tu jeszcze nie ma co gdybać, bo to jest na razie za długi okres czasu.
PO 13. GRUDNIA OCIEPLENIE
Incydent zimowy potrwa około tygodnia. Później, czyli od 13-15. grudnia władzę nad pogodą w Polsce niestety ponownie zaczną przejmować atlantyckie niże. Wszystko wskazuje jednak na to, że ciepła masa powietrza wchodzić ma do nas powoli, ponieważ wyż ze wschodu za wszelką cenę będzie chciał utrzymać zimową aurę w naszym kraju. Uda mu się to tylko w połowie. Na zachodzie i nad morzem jeszcze przed 15. pojawi się odwilż do 2 stopni i śnieg zacznie przechodzić w deszcz. Wschód i południowy-wschód wciąż mroźne, do -4/-1 stopnia i z opadami śniegu i marznącego deszczu ze śniegiem.
Ciepło zrobi się już wszędzie począwszy od okolic 16. grudnia. Do najchłodniejszych miejscowości należeć mają wtedy te podgórskie i położone na Podlasiu, gdzie widzimy tylko 0 do 2 stopni. W centrum i na południowym-wschodzie mamy mieć 3-4 stopnie, a na zachodzie, południowym-zachodzie i nad morzem nawet 5-7 st. C. Zacznie mocno wiać, pojawi się sporo opadów i przeważnie ma to być deszcz, tylko okresami na wschód od linii Wisły deszcz ze śniegiem bądź mokry śnieg. Także noce staną się cieplejsze. Punktowo nawet temperatura minimalna utrzymywać ma się lekko powyżej zera.
Czyżby to był dobry znak? W poprzednich latach na tydzień przed świętami panowała solidna zima z mrozami i śnieżycami, a na same święta nadchodziła głęboka odwilż. W tym roku wygląda na to, że okres przedświąteczny minie pogodowo zupełnie odwrotnie. Czy to oznacza, że tegoroczne Boże Narodzenie upłynie nam z niską temperaturą i białym puchem za oknami? Oby. Więcej powiemy Państwu już za tydzień, bo kolejna prognoza długoterminowa obejmie swoim zasięgiem już Wigilię - 24. grudnia.