Maj w Polsce jak na razie zapisuje się jako chłodny. Średnie odchylenie lokalnie wynosi nawet 2 stopnie poniżej normy! Nadchodzące dni, które miną nam pod znakiem zimna zapewne jeszcze bardziej obniżą średnią temperaturę dla maja. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że sprawdzą się nasze prognozy sprzed kilku dni i już za kilka dni Polska doświadczy poważnego ocieplenia.

DO PONIEDZIAŁKU CHŁODNO

Według najnowszych prognoz, z chłodem nie rozstaniemy się co najmniej do przyszłego poniedziałku, 18. maja. Słupki rtęci w dzień oscylować mają na ogół w okolicach 13-18 stopni (w sobotę na południu przejściowo do 20-22 st. C.). Dodatkowo często przechodzić będą nad Europą Środkową fronty atmosferyczne z przelotnymi opadami deszczu, a nawet burzami. Najczęściej padać ma na północy - praktycznie codziennie, a najrzadziej, bo tylko w niedzielę w województwach południowych.

Uważajmy na zimne noce! Temperatura regularnie w wielu województwach o porankach spadać będzie poniżej 5 stopni, co stwarza wysokie ryzyko pojawienia się przygruntowych przymrozków nawet do -2/-3 stopni.

NA PRZEŁOMIE DRUGIEJ I TRZECIEJ DEKADY MAJA OCIEPLENIE

Jesteśmy niemal w stu procentach pewni, że za kilka dni skończy się panowanie chłodnych mas powietrza. W ich miejsce wejdzie za to przyjemne ciepło. Wstępne prognozy wskazują, iż ocieplenie zauważymy już we wtorek, kiedy termometry pokażą od 14-16 stopni na Pomorzu do 22-24 kresek na południu! W kolejnych dniach zrobi się prawdopodobnie jeszcze cieplej; temperatura głównie na południu, wschodzie i w centrum przekroczy w cieniu 25 stopni, podchodząc nawet pod 30, a w głębi kraju zatrzyma się w okolicach 18-25 st. C.

BĘDZIE MOCNO GRZMIAŁO

Tak, jak mówilismy w niedzielę, początkowo rosnącej temperaturze towarzyszyć ma spora ilość Słońca i mało opadów. Dopiero wtedy, kiedy termometry zbliżą się do 25 stopni zaczną pojawiać się burze, które mogą być gwałtowne, połączone z gradem, ulewami i bardzo silnym wiatrem. Nie wykluczamy, że przejdzie nawet nad nami jakiś chłodny front atmosferyczny, a wtedy zjawiska będą naprawdę silne.

Są to wstępne prognozy, które wybiegają dość daleko w przyszłość i mogą jeszcze ulegać zmianom.

Więcej szczegółów postaramy się podać Państwu w niedzielę w najnowszej prognozie długoterminowej.