PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA: ZIMA NIECO ODPUŚCI

09.02.2015



Pierwsza dekada lutego w większości Polski zapisuje się jak na razie bardzo zimowo. Temperatury oscylują bowiem w okolicach zera i często sypie śnieg. Niestety na horyzoncie widać już zmiany i to niekoniecznie na lepsze.

 

DZISIAJ I JUTRO ŚNIEŻNIE NA POŁUDNIU

Nadchodzące godziny zapowiadają się bardzo niebezpiecznie na krańcach południowych RP, zwłaszcza na Górnym Śląsku i w Małopolsce, gdzie co najmniej do jutrzejszego południa występować mają ciągłe opady śniegu o natężeniu umiarkowanym, a w górach silnym. Przypuszczamy, że lokalnie spadnie go nawet 10 cm, a na Podhalu i w Beskidach 15-20 centymetrów! Tak duża ilość może powodować poważne utrudnienia na drogach. Uważajmy! W związku z tym, że śnieg padać ma przy temperaturze balansującej w okolicach zera, będzie mokry i ciężki; jego naporu mogą nie wytrzymywać linie energetyczne i drzewa.

W głębi kraju aura będzie znacznie spokojniejsza. Popada znacznie mniej i nie zabraknie przejaśnień i rozpogodzeń, szczególnie na skrawkach północnych. Zaznaczy się również odwilż, szczególnie na zachodzie i Pomorzu, gdzie słupki rtęci wskażą nawet 5-7 stopni na plusie. Poza tym skończy się na 1-3 kreskach.

 

OD ŚRODY NUDNA, MONOTONNA AURA

Wraz z nastaniem drugiej dekady lutego, pogoda na dłużej stanie się stabilna. Wszystko to dzięki układom wysokiego ciśnienia, które usadowią się blisko Polski. Niemal każdego dnia, mniej więcej do 17-20. lutego o poranku będziemy musieli stawiać czoła licznym mgłom i opadom mżawki. Te w ciągu dnia zaczną zanikać, ale w wielu miejscach przekształcą się w niskie chmury stratus. Najwięcej pojawi się ich prawdopodobnie w pasie od północnej Małopolski po Ziemię Świętokrzyską i lokalnie na północy.

Tam, gdzie zawisną chmury, temperatura automatycznie zatrzyma się w okolicach zera stopni. Z kolei w regionach, gdzie rozpogodzi się, nie wykluczamy nawet 6-9 st. C. (głównie zachód RP). Poczujemy więc wiosnę.

Noce mroźne, a to oznacza, że topnienie pokrywy śnieżnej przebiegać będzie niezbyt szybko, bowiem śnieg, który w ciągu dnia nieco się roztopi, potem w nocy zamarznie, a później znów ulegnie roztopieniu, przekształcać zacznie się w tak zwany szreń. Robi się on wtedy bardzo twardy i roztapia się bardzo ciężko.

 

W TRZECIEJ DEKADZIE LUTEGO TROCHĘ CHŁODNIEJ

Wszystko wskazuje na to, że w trzeciej dekadzie lutego przebiją się do nas fronty atmosferyczne, a one przyniosą wzrost zachmurzenie, opady i stopniowe ochłodzenie. Najzimniej zrobi się tradycyjnie na wschodzie, gdzie słupki rtęci spadną do 0-2 stopni i poprószy śnieg, więc krajobrazy znowu powinny się zabielić. W głębi kraju niezmiennie ciepło, w województwach zachodnich nawet do 6-7 kresek i z deszczem. To jednak w żadnym wypadku nie oznacza, że śnieg już tam nie zawita.

 

W drugiej połowie tygodnia opublikujemy prognozę pogody na meteorologiczną wiosnę: marzec, kwiecień i maj. Zapraszamy więc do częstego zaglądania w tym okresie na naszą stronę.

Władysławowo wakacje z dzieckiem


Pogoda długoterminowa nad morzem 2024


Pogoda w Polsce:

Gdańsk
Warszawa
Poznań
Bydgoszcz
Kraków

Pogoda nad morzem:

Władysławowo
Sopot
Łeba
Kołobrzeg
Międzyzdroje

Cypr Pogoda Zimą

Google+

projekt i realizacja: PodisPromotion