PROGNOZA 16-DNIOWA: SIELANKA POGODOWA SIĘ KOŃCZY. NADCHODZI SILNE OCHŁODZENIE
16.11.2014
Od prawie trzech dni prognozy pogody są niezmiennie bardzo pomyślne dla fanów zimy. Wynika z nich bowiem, że w najbliższym czasie w Polsce zrobi się zimno, a gdzieniegdzie spadnie nawet śnieg! Zapraszamy na szczegóły.
DO ŚRODY JESZCZE CIEPŁO
Pierwsza połowa zbliżającego się wielkimi krokami tygodnia nie przyniesie jeszcze wyraźnych oznak zbliżającego się ochłodzenia. Mimo często gromadzących się nad naszymi głowami chmur, z których regularnie, w najróżniejszych miejscach padać będzie okresami silniejszy deszcz (jutro szczególnie w pasie od Zatoki Gdańskiej po Lubelszczyznę i Podkarpacie, we wtorek po południu na południu, a w środę wszędzie) i małej dawki Słońca, temperatura osiągać ma wartości bardzo przyzwoite, jak na listopad. Wieścimy średnio od 2-5 stopni na Mazurach, 6-8 nad morzem i na wschodzie, 9-10 w centrum do 11-13 na krańcach zachodnich i południu.
Niestety odczuwalna temperatura może być obniżana przez wiejący umiarkowany i dość silny wiatr.
OD CZWARTKU ZIMNO
Od drugiej połowy tygodnia czeka nas to, o co wszyscy Państwo dopytujecie się od wielu tygodni. Mianowicie zacznie do naszych granic pukać zima. Już w czwartek na wschodzie słupki rtęci nie przekroczą w pełni dnia 2-4 stopni, a na zachodzie 8-9. Dodatkowo nad Polską tego dnia obecność zaznaczy front atmosferyczny, który zwłaszcza na wschodzie i południu przyniesie umiarkowane i ciągłe opady nie tylko deszczu, ale też deszczu ze śniegiem, a pod wieczór lokalnie na południowym-wschodzie samego śniegu.
Tymczasem w piątek deszcz ma szansę spaść na zachodzie i Wybrzeżu i tam prognozujemy 5-8 st. C., Z kolei w głębi kraju opady zaczną słabnąć, przejaśni się, ale zrobi się jeszcze zimniej - na ogół słupki rtęci nie wskażą więcej, niż 1-3 kreski.
WEEKEND Z WYŻEM
Weekend według aktualnych prognoz nie wygląda źle. Europa Środkowa znajdzie się bowiem pod wpływem wyżu skandynawsko-rosyjskiego, a ten sprawi, że padać ma bardzo mało, praktycznie wcale, często pojawiać będą się rozpogodzenia, ale zrobi się bardzo zimno. Nawet na zachodzie temperatura spadnie do 5-7 stopni nie mówiąc już o wschodzie i południowym-wschodzie, gdzie w pełni dnia spodziewamy się zaledwie 0-2 st. C.
Noce w związku z wyżem i zimną masą powietrza okażą się mroźne. Nie wykluczamy, iż na Mazurach, Żuławach, Mazowszu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce i w Górach Świętokrzyskich termometry wskażą o świcie poniżej -5 stopni, a przy gruncie nawet -10! Poza tym także mróz, ale nie tak duży, do -1/-4 st. C, a tuż nad ziemią do -5/-6 kresek.
CO NAJMNIEJ DO 25. LISTOPADA ZIMNO
Pogoda przypominająca wczesną zimę utrzymać powinna się nad naszym krajem do około 25. listopada.
Do tego czasu zostaniemy pod opieką wyżów z północnego-wschodu, które sprowadzać mają do nas chłodne, ale jednocześnie suche powietrze, przez które będzie w miarę pogodnie, ale bez ciepłej kurtki z domu nie ma się co ruszać, gdyż w najcieplejszej chwili dnia termometry pokażą przeważnie od -1 stopnia na Podlasiu, 0-2 na wschodzie, 3-4 w centrum do 5-6 na zachodzie i Wybrzeżu.
Noce cały czas bardzo zimne, wszędzie z mrozem, który na wschodzie osiągać ma -6/-8 st. C., a przy gruncie -10.
KOŃCÓWKA LISTOPADA I POCZĄTEK GRUDNIA NIEPEWNE
Tydzień temu informowaliśmy Państwa w prognozie długoterminowej o ociepleniu po 25.11. Aktualne wyliczenia modeli są jednak w tych kwestiach coraz bardziej rozbieżne.
Na chwilę obecną w miarę pewne jest tylko to, iż w okolicach przyszłej środy przedostaną się do Europy Środkowej liczne niże i fronty atmosferyczne, które przyniosą powrót chmur i opadów mieszanego rodzaju.
Jeśli chodzi o temperaturę, to jest ona bardzo niepewna. Wygląda na to, że czeka nas walka zimnego powietrza z północnego-wschodu z ciepłym, atlantyckim. Jeśli doszłoby do takiego starcia, wtedy sytuacja okazałaby się skrajnie ciekawa, bowiem nad zachód Polski wróciłyby ciepłe masy powietrza, słupki rtęci wzrosłyby do 7-9 stopni i padałby deszcz, a w tym samym czasie Mazury, wschód i południowy-wschód cieszyłyby się z lekkiej zimy, z opadami śniegu i temperaturą oscylującą w okolicach 0 st. C.
Na dokładniejsze prognozy trzeba jeszcze chwilę poczekać, ponieważ sytuacja może się zmienić zarówno na korzyść ciepła (cały kraj z wysoką temperaturą i atlantycką pluchą), jak i zimna (wszędzie chłodno i opady deszczu ze śniegiem i śniegu).
W razie potrzeby prognozę będziemy aktualizować.