JAKA POGODA NA ŚWIĘTO ZMARŁYCH?
31.10.2014
Nadchodzi Święto Zmarłych. Większość z nas na pewno wyjedzie na groby swoich bliskich. W te dni bardzo ważna jest pogoda. Zobaczmy więc, jak przedstawiają się najnowsze wyliczenia modeli na te dwa dni.
1. LISTOPADA
Jutro rano w wielu miejscach pojawią się niestety gęste mgły. Niektóre ograniczą widzialność poniżej 100 metrów i spowodują utrudnienia na drogach i lotniskach. Na szczęście z biegiem dnia powinny stopniowo ustępować, ale nie wszędzie pokaże się po nich Słońce. Na przykład na wschodzie i północy przez większą część dnia dominować mają chmury, które przyniosą okresami słaby deszcz bądź mżawkę. Słońce, jeśli się gdzieś pojawi, to zwłaszcza po południu.
Zdecydowanie lepsze wiadomości mamy dla mieszańców zachodniej i częściowo południowej połowy RP, gdzie po opadnięciu mgieł, spodziewamy się ładnej pogody: nie spadnie ani jedna kropla deszczu i nie zabraknie przejaśnień i rozpogodzeń.
Poranek na południowym-wschodzie przyniesie niewielkie przymrozki. Wczesnym po południem zrobi się jednak szybko ciepło: prognozujemy od 6-8 stopni w pasie od Podlasia po Podkarpacie, 10-11 w dzielnicach centralnych, 12-13 na Opolszczyźnie i Nizinie Szczecińskiej do 14-16 kresek na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku i nawet 17 st. C. w rejonie Legnicy i Zgorzelca.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
2. LISTOPADA
Niedziela zacznie się tak samo, czyli z licznymi, gęstymi mgłami. Na południowym-wschodzie nie zabraknie również przymrozków do -1/-2 st. C.
Im bliżej godzin popołudniowych, tym mgieł mamy mieć coraz mniej i w coraz większych skupiskach pojawiać mają się rozpogodzenia.
Przypuszczamy, że najwięcej Słońca pojawi się na północy i krańcach południowych. W głębi kraju także będziemy mieli dosyć dużo chwil z naszą dzienną gwiazdą, ale niebo często przykrywać mają niegroźne chmury.
Co najważniejsze, zrobi się jeszcze przyjemniej. W najcieplejszej chwili dnia temperatura wyniesie od 8-10 kresek na wschodzie, 11-13 w centrum, 14-16 na zachodzie i lokalnie na Śląsku i w Małopolsce do 17 stopni na zachodzie Dolnego Śląska.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
ZIMY NIE WIDAĆ
Wygląda więc na to, że czeka nas kontynuacja tradycji z ostatnich lat, kiedy to na Wszystkich Świętych zawsze napływało bardzo ciepłe powietrze i czuliśmy zamiast zbliżającej się zimy - wiosnę.
Kolejne dni zapowiadają się również bardzo ciepło. Ochłodzenie, przynajmniej do północnych regionów Polski dojdzie w okolicach 6. listopada. To jednak nie będzie w żadnym wypadku zima. Tej cały czas nie widać w prognozach.