PROGNOZA POGODY NA 16 DNI: CIEPŁA, ALE MOKRA JESIEŃ
12.10.2014
Tegoroczny październik jak na razie zapisuje się bardzo ciepło i w większości Polski też sucho. Wilgotno jest tylko na północnym-zachodzie Polski. Jeśli wierzyć prognozom, w najbliższych dniach deszcz spadnie już w całym kraju, ale temperatura w dalszym ciągu utrzyma się na przyjemnych wartościach.
NADCHODZĄ OPADY I OCHŁODZENIE
Zbliżający się tydzień przyniesie nam pogorszenie pogody. Znajdą się bowiem nad nami liczne fronty atmosferyczne, w obrębie których nie zabraknie deszczu i burz. Zaobserwujemy również spadek temperatury, ale niezbyt gwałtowny.
Najlepiej aura przedstawia się jutro, kiedy pokropi jedynie na Pomorzu. Na pozostałym obszarze RP będzie sucho, a na południowym-wschodzie wręcz słonecznie. Temperatura maksymalna wyniesie od 15-18 st. C. na północy do 21-23 na południu.
We wtorek z zachodu na wschód przemieści się nad nami front atmosferyczny z deszczem i lokalnymi burzami! Od rana mokro będzie na zachodzie. Z biegiem dnia rozpada się w centrum, a do wieczora również na wschodzie i w Małopolsce. Mimo obecności chmur wciąż prognozujemy wysoką temperaturę: na Podkarpaciu znów zobaczymy 22-23 kreski. W głębi kraju 19-20, a w pasie od Pomorza po Dolny Śląsk za frontem 15-17 st. C.
Od środy do soboty bez zmian. Pozostaniemy w zasięgu wilgotnych mas powietrza, które zagwarantują nam umiarkowane i duże zachmurzenie i często występujące deszcze, a punktowo też wyładowania atmosferyczne. Najczęściej lać ma na zachodzie i południu, a najrzadziej na północnym-wschodzie. Przejście wtorkowego frontu ostatecznie położy kres październikowemu upałowi. Słupki rtęci nieco opadną i wskazywać mają średnio od 11-14 stopni na północy do 17-18 na południu. Tylko w środę w Małopolsce nie wykluczamy jeszcze 20 st. C.
OD NIEDZIELI PRZEJŚCIOWE OCIEPLENIE
Sama końcówka niedługo rozpoczynającego się tygodnia przyniesie dwu, trzydniową poprawę pogody. Klinem sięgnie nas bowiem wyż, dzięki któremu znowu poczujemy lato w połowie października.
Jeszcze w niedzielę na wschodzie i północy może padać i będzie chłodno, zaledwie 13 stopni, ale już na zachodzie i południu deszcz zaniknie, niebo zacznie się rozpogadzać, a słupek rtęci w województwie dolnośląskim wskaże nawet +20 stopni!
W poniedziałek i we wtorek jeszcze lepiej. Cały nasz kraj ostatecznie dostanie się pod wpływ układu wysokiego ciśnienia, a to oznacza sporo Słońca, mało deszczu i kolejną falę ciepła. Tradycyjnie najwyższe wartości termometry pokażą na południu i południowym-zachodzie - około 21 kresek, a jeśli dobrze pójdzie nawet +23! W pasie od Pomorza po Podkarpacie spodziewamy się 17-20 st. C., a na Mazurach 15-16 st. C.
Noce po dłuższej przerwie na nowo zrobią się zimne; powrócą prawdopodobnie przymrozki, szczególnie do dzielnic wschodnich, północno-wschodnich, na Pojezierze Pomorskie i do miejscowości podgórskich.
PO 21. PAŹDZIERNIKA POWRÓT DESZCZU
Ocieplenie w październiku nie może trwać zbyt długo. Aktualne prognozy wskazują, że już w połowie kolejnego tygodnia nasz kraj na nowo zacznie być nawiedzany przez fronty i niże z zachodu. W związku z tym zachmurzenie wzrośnie, Słońca zobaczymy mniej i regularnie będzie padał deszcz, okresami dość intensywnie. Nie wykluczamy również, iż pojawią się silniejsze podmuchy wiatru.
Deszczowe chmury sprawią, że temperatura powróci do normalniejszych wartości. W najcieplejszych województwach, do których należeć mają te położone na południu i zachodzie RP przewidujemy na ogół 16-19 st. C. W głębi kraju zanotujemy około 13-15 kresek, a na krańcach wschodnich, północno-wschodnich i tam, gdzie front przyniesie szczególnie dużo chmur i opadów w granicach 9-12 stopni.
Noce dzięki chmurom powinny być w miarę ciepłe, ale przymrozki co jakiś czas na pewno nam nie odpuszczą.
W górach w trzeciej dekadzie października spadnie śnieg. Na nizinach przyjdzie nam na niego jeszcze trochę poczekać: oceniamy, że do pierwszej połowy listopada.