PROGNOZA 16-DNIOWA: NADCHODZĄCE DNI FATALNE; CIEPLEJ I POGODNIEJ ZACZNIE ROBIĆ SIĘ POD KONIEC WRZEŚNIA
21.09.2014
Po tygodniu słonecznej i suchej pogody, na horyzoncie już widać zmiany. Niebawem zacznie się potężne załamanie pogody, które odczujemy wszyscy: zacznie wiać, padać, grzmieć, mocno się ochłodzi, pojawią się przymrozki, a w górach spadnie 15 centymetrów śniegu.
To jednak będzie tylko krótkotrwały epizod jesieni i jeszcze w tym miesiącu powinno zacząć do nas wracać ciepło i Słońce. Spójrzmy na szczegóły.
OKROPNA POGODA DO CZWARTKU
Najbliższe cztery dni wszyscy powinniśmy spędzić w łóżku, pod kołdrą, z dobrą książką i ciepłą herbatą obok. Czeka nas bowiem prawdziwy powiew jesieni, ale tej deszczowej i zimnej.
Jutro w całej Polsce wystąpią przelotne opady deszczu i burze. Początkowo na wschodzie i w Małopolsce padać ma intensywnie, gdyż znajdzie się tam odchodzący front atmosferyczny. Będzie także zimno: od 12-14 stopni w górach i na wschodzie, 15-16 w głębi kraju do 17-18 st. C. na Żuławach.
We wtorek pogoda poprawi się na zachodzie, gdzie przestanie padać i wyjdzie Słońce. W głębi kraju wciąż jednak zostaną deszczowe chmury. Najdłużej lać ma na południowym-wschodzie, bo przez cały dzień. Prognozujemy, iż spadnie tam do 12 mm wody. Wtorek okaże się prawdopodobnie najchłodniejszym dniem tego tygodnia. Na Podhalu słupki rtęci wskażą zaledwie 8-9 st. C., a w Tatrach -1 (przy padającym śniegu). Od Małopolski i Górnego Śląska po Podlasie zanotujemy 10-12 st. C. do 13-15 kresek na pozostałym obszarze RP.
Warto wspomnieć jeszcze o bardzo silnym wietrze, jaki będzie wiał do wtorku. Średnia jego prędkość wyniesie od 45 do 65 km/h, ale na Wybrzeżu dojdzie nawet 70-80 km/h, co wywoła sztorm na Bałtyku do 8 stopni w skali Beauforta.
W środę czeka nas przejściowa poprawa pogody. Znajdziemy się blisko ośrodka podwyższonego ciśnienia, który zapewni nam więcej Słońca. Słaby deszcz wystąpi jedynie wieczorem nad morzem. Mimo przejaśnień będzie cały czas bardzo zimno: od 10-12 stopni na wschodzie do 14-15 na zachodzie. Przynajmniej wiatr osłabnie.
W czwartek wędrówkę nad Polską rozpocznie nowy front z opadami deszczu i mżawki. Od rana padać ma na zachodzie i północy, ale do wieczora mokro zrobi się również na wschodzie i południu. Utrzyma się podobna temperatura: przewidujemy maksymalnie, przy umiarkowanym wietrze około 11-15 stopni Celsjusza.
Noce zimne, na wschodzie i południu z przygruntowymi przymrozkami do -3 stopni, a na Orawie do -5. Na standardowej wysokości dwóch metrów powinno obejść się bez ujemnej temperatury. Wyjątek stanowić mogą rejony podgórskie, Pojezierza i Suwalszczyzna, gdzie nie wykluczamy, iż wystąpi lekki mróz.
POD KONIEC TYGODNIA CIEPLEJ; DESZCZU MNIEJ
Końcówka tygodnia, wbrew tradycji przyniesie poprawę pogody. Przede wszystkim zauważymy ją na termometrach, gdyż z każdym dniem wskazywać mają coraz wyższe wartości. Ostatecznie w niedzielę wieścimy od 15 stopni na Mazurach, 17-18 w pasie dzielnic centralnych do 20 st. C. na Śląsku.
Jeśli chodzi o opady, to te cały czas mają się pojawiać. W piątek popada głównie na południu i wschodzie, w sobotę w całej Polsce (najmocniej na zachodzie, południu i w centrum), a w niedzielę wszędzie, oprócz Mazur i Pomorza.
Nocami cały czas zimno, z lokalnymi przymrozkami.
POD KONIEC WRZEŚNIA WYŻ I CIEPŁO
Nasze zapowiedzi z tamtego tygodnia, które zakładały poprawę pogody pod koniec września i ocieplenie w ogóle się nie zmieniły. Nadal podtrzymujemy, iż zrobi się naprawdę przyjemnie.
Wszystko to przez silny wyż, który powinien utworzyć się nad Europą Środkową bądź Środkowo-Wschodnią. W ten sposób stworzyłby sporą blokadę dla niżów, które stacjonowałyby bez przerwy nad Atlantykiem.
A u nas? Ostatnie podrygi lata. Deszcze powinny zaniknąć, a w ich miejsce wejdzie Słońce. Nie wykluczamy, iż okresami niebo będzie zupełnie bezchmurne.
O tej porze roku wyże i słaby wiatr mają jednak jeden, duży minus, a mianowicie gęste mgły i zamglenia, ograniczające widzialność do 50-100 metrów. Niektóre z nich mogłyby się utrzymywać cały dzień, generując dodatkowo niskie chmury stratus i skutecznie psując nam aurę. Musimy o tym pamiętać.
Ponadto, wyż sprowadzi nam przyjemne, ciepłe masy powietrza. Prognozujemy, że średnio termometry pokażą od 16-18 stopni na północnym-wschodzie, 20 w centrum do 22-23 st. C. na południowym-zachodzie. Tylko tam, gdzie zawiśnie na dłużej mgła, będzie trochę zimniej.
Noce zimne, z przymrozkami zarówno przy gruncie, jak i na standardowej wysokości dwóch metrów.