Rozpoczyna się powoli sezon urlopów, a za trzy tygodnie zaczną się dodatkowo wakacje. Większość z nas zapewne wyjedzie w góry, czy nad morze. Mamy świetną wiadomość dla tych, którzy w tym roku stawiają na letni relaks na Pomorzu: ciepła zima i wiosna z falami gorąca sprawiły, że już teraz nasze morze osiąga bardzo wysokie, jak na początek czerwca temperatury i nic nie wskazuje na to, aby czar miałby nagle prysnąć.

NAJCHŁODNIEJSZY KOŁOBRZEG, NAJCIEPLEJSZY PUCK I ŚWINOUJŚCIE

Morze Bałtyckie dzisiaj rano osiągało wartości przeważnie od 13 do 17 stopni.

Najchłodniejsze było w Kołobrzegu, 14 kresek miało we Władysławowie, Ustce, w Gdynii i na Helu, a 17 st. C. w Świnoujściu i Pucku.

Mimo, że wydaje nam się to pewnie mało, proszę uwierzyć, że to niezwykle dużo. Część kurortów położonych na północy Polski regularnie nie może szczycić się taką temperaturą, jaką notujemy chociażby w tym momencie, w środku sezonu!

Wszystko wskazuje na to, że woda w kolejnych dniach cały czas będzie powoli, ale systematycznie rosła. Gwałtowniejszy wzrost zauważymy zapewne szczególnie na początku tygodnia, kiedy nadejdzie kilkudniowa fala upałów, wraz z towarzyszącą jej w miarę słoneczną pogodą. Całkiem prawdopodobne jest, że w Zatoce Puckiej i na Wybrzeżu Zachodnim Morze Bałtyckie ociepli się w okolicach środy do 18-20 stopni.

Prognozy sezonowe wskazują także na gorące, jednakże burzowe lato. Sprawi ono, że na pewno nieraz poinformujemy Państwa o Bałtyku mającym 21-23 stopnie, co nie zdarza się każdego lata!

Tak więc reasumując, jeśli nie mamy jeszcze planów na wakacje, szukajmy szybko miejsc na Wybrzeżu i korzystajmy, bo w przyszłym roku tak cudownie może nie być, ponieważ lato bardzo długo nie zapisało się jako chłodne, a przecież  ta sielanka prędzej czy później musi się zakończyć.

MAZURY NIE ODSTAJĄ

Nie zawiodą się też ci, którzy liczą na wypoczynek  nad jeziorami. 

Jeśli chodzi o jeziora przybrzeżne, czyli Łebsko i Gardno, to te mają aż 17 stopni (ich temperatura rzadko przekracza 15 st. C., nawet w lecie).

Wśród jezior mazurskich jest podobnie: jez. Jamno i Wigry cieszą się 18 st. C., Mamry 17 st. C., a Nidzkie aż 19 st. C.

Poza Mazurami najcieplejsze jest jezioro Gopło w Kruszwicy, w którym woda doszła do 21 stopni.

W kolejnych dniach tam także nie musimy obawiać się gwałtownego ochłodzenia. Wręcz przeciwnie - zrobi się jeszcze goręcej.